Znów z beniaminkiem

14 Sierpnia 2007, godzina 20:53, autor: Grzegorz Szalacha

Po wyjazdowym remisie z Przebojem Wolbrom, rzeszowska Stal podejmie kolejnego beniaminka naszej grupy III ligi – Naprzód Jędrzejó

Po wyjazdowym remisie z Przebojem Wolbrom, rzeszowska Stal podejmie kolejnego beniaminka naszej grupy III ligi – Naprzód Jędrzejów.

Nasz jutrzejszy rywal pewnie zwyciężył w zeszłym sezonie rozgrywki świętokrzyskiej IV ligi, kończąc je z 10 punktową przewagą nad drugim w tabeli zespołem Czarnych Połaniec. Jednak obecny sezon będzie z pewnością o wiele trudniejszy dla drużyny Naprzodu. Już w pierwszej kolejce Jędrzejowianie zmierzyli się z jednym z faworytów rozgrywek, Kolejarzem Stróże, ponosząc porażkę 0-1. Nie mogą jednak wstydzić się swojej gry. Postawili faworytowi trudne warunki, a 3 tysiące kibiców na stadionie Naprzodu obejrzało ambitną i waleczną grę swojej drużyny. Nasz zespół musi więc się jutro sprężyć, aby zainkasować trzy punkty. W drużynie beniaminka trzeba będzie uważać na duet napastników Łukasz Laskowski-Mateusz Fryc, który w zeszłym sezonie zdobył w sumie 31 bramek w lidze. Godnym uwagi zawodnikiem jest także doświadczony waleczny pomocnik Marcin Wójcicki. Warto odnotować, że w kadrze Naprzodu dominują wychowankowie, tak więc nie powinno im zabraknąć woli walki za swój macierzysty klub.

Stal-Watkem zainaugurowała rozgrywki dość obiecująco, jednak naszej drużynie zabrakło skuteczności pod bramką rywala. Miejmy nadzieję, że jutro Mateusz Jędryas i Lee Quaye odbiją sobie to niepowodzenie z pierwszej kolejki i zaaplikują bramki Naprzodowi. Nasz zespół wymaga jeszcze z pewnością zgrania, ale 3 punkty na własnym boisku z beniaminkiem to absolutna konieczność jeśli chcemy się liczyć w obecnych rozgrywkach.

Zapraszamy wszystkich jutro o godzinie 17-tej na stadion przy ul. Hetmańskiej, informując jednocześnie kibiców nie zaglądających na nasze forum, że już od jutrzejszego meczu będą zbierane pieniądze, które w całości przeznaczone zostaną na oprawę meczu derbowego. Zachęcamy wszystkich do hojnych wpłat i tłumnego przybycia na trybuny.

REKLAMA
reklama