Wypowiedzi pomeczowe

23 Września 2007, godzina 16:27, autor:

Trener Sandecjii Nowy Sącz: Marek Zagórski: Gdybyśmy wykorzystali sytuacje na początku meczu, to prowadzilibyśmy 2-0 i mecz potoczyłby si

Trener Sandecjii Nowy Sącz: Marek Zagórski:
(zdjęcie Marka Zagórskiego: Sandecja Nowy Sącz)Gdybyśmy wykorzystali sytuacje na początku meczu, to prowadzilibyśmy 2-0 i mecz potoczyłby się inaczej. Stal wykonała jedną akcję i strzeliła nam bramkę. Uważam, że nie byliśmy zespołem słabszym i mogliśmy spokojnie zremisować. Widać, że jesteśmy w dołku. Niestety, niewykorzystane sytuacje się mszczą.
Uważam, że Stal nas niczym nie zaskoczyła, to my prowadziliśmy cały czas grę.

Trener Stali Watkem Rzeszów Andrzej Szymański:
Wynik nas bardzo cieszy. Jest to nasze pierwsze zwycięstwo na wyjeździe. Jestem zadowolony z tego, że nie straciliśmy bramki i graliśmy konsekwentnie. Sandecja stworzyła na początku meczu tylko jedną groźną sytuację bramkową. Gdybyśmy tak grali w poprzednich meczach
i wykorzystywali choć część sytuacji, które tworzyliśmy, to mielibyśmy o wiele więcej punktów. Dzisiaj spodziewaliśmy się bardzo ciężkiego meczu. Po tylu porażkach byliśmy naprawdę w ogromnym kryzysie - mam nadzieję, że z niego właśnie wyszliśmy.

Wywiad ze strzelcem zwycięskiej bramki dla Stali Lee Quaye:

Wreszcie się przełamałeś po kilkunastu nieudanych próbach strzelenia gola:
Wydaje mi się, że wcześniej byłem zbyt zdenerwowany i dlatego nie strzelałem żadnych bramek. Dzisiaj byłem bardzo spokojny, skoncentrowałem się i udało nam się strzelić jedną bramkę.
 Komu dedykujesz tę dzisiejszą bramkę?
Dedykuję tę bramkę dzisiaj prezesowi Lechowi - on tak prowadzi sekcję, aby każdy czuł się dobrze w Stali Rzeszów.
W następnym meczu, łatwiej Ci będzie zdobywać kolejne bramki.
Myślę, że teraz będzie mi łatwiej. Obiecuję, że w następnym meczu zdobędę kolejną bramkę.
Jak się gra z kolegami z drużyny, czy się już zaaklimatyzowałeś w Stali?
Na początku, jak mi się nie udawało, to byli trochę źli i mieli do mnie pretensje. Teraz jak w końcu strzeliłem bramkę atmosfera w drużynie się poprawiła. Myślę, że w kolejnych meczach będzie jeszcze lepiej.
Stanowicie w Stali trzech zawodników z Ghany, jak myślisz będziecie tworzyć w Stali siłę drużyny?
Tak, na początku było trochę ciężko. Było trochę problemów z Chukwu Emeką. On nie umie mówić w ogóle po polsku, więc ciężko było się zgrać z polskimi kolegami. Na razie jest dobrze, choć bywają jeszcze kłopoty z komunikacją pomiędzy zawodnikami.
Lee, Ty jako jedyny z tej trójki znasz język polski, stanowisz tłumacza w Stali?
Tak, im jest na pewno ciężko grać w Polsce oraz komunikować się z innymi graczami. Pomagam im się uczyć trochę polskich słówek  Myślę, że z czasem będzie lepiej.
Co możesz powiedzieć Kibicom, którzy na pewno liczą na Ciebie?
Teraz Kibice muszą być spokojni i wszystko będzie dobrze. Będę się starał strzelać jak najwięcej bramek, ile będę tylko potrafił.
Dziękujemy za rozmowę i życzymy wielu bramek w barwach Stali Rzeszów.

(zdjęcie Marka Zagórskiego: Sandecja Nowy Sącz)

(misiek )

REKLAMA
reklama