Wynik zawiódł

12 Sierpnia 2007, godzina 13:06, autor:

Po meczu powiedzieli: Trener Przeboju Wolbrom Antoni Szymanowski: Dochodziły do mnie słuchy, że Stal nie będzie już tak mocnym zespołem jak w

Po meczu powiedzieli:

Trener Przeboju Wolbrom Antoni Szymanowski:
Dochodziły do mnie słuchy, że Stal nie będzie już tak mocnym zespołem jak w zeszłym roku, gdyż nastąpiło tam wiele zmian kadrowych, dlatego podeszliśmy do tego spotkania ze spokojem. Oba zespoły miały dzisiaj sporo sytuacji bramkowych – na szczęście dla nas Stal nie potrafiła ich wykorzystać. Natomiast w drugiej połowie wydaje mi się, że byliśmy zespołem ciekawszym i gdyby tylko dopisało nam trochę więcej szczęścia, to pewnie my wygralibyśmy to spotkanie. Myślę, że wynik jest satysfakcjonujący dla obu stron.
Trener Stali Watkem Rzeszów Andrzej Szymański:
Jestem zadowolony z gry mojej drużyny, ale zawiedziony wynikiem. Zespół nastawiony był bardzo ofensywnie, szczególnie w pierwszej połowie, w której chcieliśmy strzelić przynajmniej jedną bramkę. W drugiej połowie niektórzy zawodnicy dostali zadyszki i musiałem robić korekty w składzie. Przebój Wolbrom wbrew pozorom nie jest słabą drużyną. Na nasze szczęście przeciwnik nie wykorzystał wielu sytuacji w drugiej połowie.
Przed nami kolejne dwa ciężkie spotkania, w których będę musiał kilku zawodników wymienić, gdyż nie jest to wskazane, aby drużyna w ciągu dziewięciu dni rozegrała trzy trudne mecze tym samym składem.

Pomocnik Stali Watkem Wojciech Reiman:
Bardzo cieszę się ze strzelonej bramki, chociaż bardziej cieszyłoby mnie zwycięstwo drużyny w całym meczu. Wydaje mi się, że pokazaliśmy się dzisiaj z dobrej strony. Szkoda, że nie wykorzystaliśmy sytuacji, które nadarzyły się zarówno w pierwszej, jak i drugiej połowie. Mam nadzieję, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej. Dołączyło do nas wielu nowych zawodników i potrzebujemy trochę czasu, żeby się w stu procentach zgrać. Mecz towarzyski to nie to samo, co mecz ligowy.

(Karola)

REKLAMA
reklama