Udowodnijcie, że chcecie !

Po przekonującym zwycięstwie nad Okocimskim Brzesko przychodzi czas na Hetmana Zamość. Aby nadal liczyć się w stawce drużyn walczących o awans

Po przekonującym zwycięstwie nad Okocimskim Brzesko przychodzi czas na Hetmana Zamość. Aby nadal liczyć się w stawce drużyn walczących o awans trzeba to spotkanie wygrać. Ewentualna wygrana może również - chociaż trochę - uciszyć powstałą wrzawę po publikacji artykułu pt. "Zero tolerancji". To właśnie zwycięstwa i tylko one mogą przekonać kibiców, iż ich zaangażowanie jest na poziomie 100% a nawet wyższym. Nie ma już mowy o jakimkolwiek "przechodzeniu" obok meczu, walce na pół gwizdka czy czegoś podobnego. Nie są to żadne oskarżenia, a jedynie słowa przestrogi. Dobrze jest widzieć Stal walczącą tak jak w meczu z Okocimskim, jednak do końca pozostało 7 kolejek i miejmy nadzieję, iż takie zaangażowanie oraz wiara w zwycięstwo przetrwają do ostatniej kolejki.
Sobotni wieczór będzie kolejnym sprawdzianem, który muszą przejść biało-niebiescy. Zamościanie w rundzie jesiennej prezentują się bardzo solidnie o czym dobitnie świadczą zwycięstwo w Stróżach oraz remis w Lublinie. Zespół prowadzony przez Czesława Palika może nie jest przepełniony gwiazdami wielkiego formatu jednak posiada w swoim składzie kilku solidnych, doświadczonych zawodników: byłego pierwszoligowca Artura Chałasa czy niezwykle bramkostrzelnego Tomasza Albingiera. Czesław Palik przekształcił Hetmana w bardzo ciekawy i jednocześnie niebezpieczny kolektyw. Wybuchowa mieszanka jaką stanowi młodzież wspólnie ze starszymi zawodnikami może być niebezpieczna dla każdego zespołu.

Oby to jednak Stal wyszła z tego pojedynku zwycięsko. Trener Piotr Brzeziński - kopiując filozofię Adama Małysza - myśli głównie o "dobrym meczu" a dopiero w dalszej perspektywie o ewentualnym awansie. Rzeszowski zespół trenuje w pełnym składzie, nikt nie narzeka na urazy. Trener nie chciał zdradzić ustawienia na ten mecz, jednak można się domyślać, iż szansę gry od pierwszych minut powinien otrzymać Kacper Tatara za bardzo dobrą postawę w Brzesku. Może to jest właśnie zawodnik, który wprowadzi "nową jakość" do ofensywy rzeszowian. Blok defensywny spisywał się praktycznie bez zarzutu co zapewne poskutkuje brakiem roszad "z tyłu". Duże pole manewru w linii środkowej powoduje, że trener Brzeziński wybierze najlepszych z najlepszych. Rzeszowianie stawiani w roli faworyta MUSZĄ postawić kolejny krok w marszu po przynajmniej drugie miejsce a jedynym środkiem do osiągnięcia tego celu są zwycięstwa. Obyśmy ujrzeli takowe w sobotę.

Serdecznie zapraszam wszystkich kibiców i sympatyków Stali Rzeszów na stadion przy ulicy Hetmańskiej w sobotę o godzinie 18. DO BOJU STAL RZESZÓW !

(Sąsiad Byłego Trenera)