Trening motywacyjny kluczem do sukcesu

Zapraszamy do przeczytania wywiadu z Markiem Porębą dbającym o dobrą motywację naszych zawodników.

Witam. Na jednej z ostatnich konferencji trener Szymański dziękował Panu za wsparcie motywacyjne. Co miał na myśli?
Marek Poręba: Po meczu z Sieniawą, postanowiłem wykorzystać swoją wiedzę i przekazać ją naszej drużynie jak i naszemu sztabowi. Uzgodniliśmy z trenerami że we wcześniej ustalonych terminach będę się spotykał z zawodnikami. Ponadto po każdej odprawie przedmeczowej z drużyną odbędziemy krótką sesję motywacyjną. No i podjąłem się tego. Zgodnie z założeniami i ustaleniami pracujemy.

- Skąd wiedza i pomysł. Bo efekty widać?
Nigdy nie można powiedzieć tak bezpośrednio i ocenić że ta sesja czy ten materiał który jest przekazywany miał duży czy mały wpływ. Jedyną odpowiedzią są wyniki i obraz gry. A to po „Sieniawie” chyba znacznie się zmieniło. Moja wiedza na temat motywacji i treningu mentalnego pochodzi z doświadczenia w wieloletniej działalności jako szkoleniowiec i trener biznesu, doradca firm z zakresu komunikacji, motywacji, zarządzania i budowania zespołów. Co do treningu mentalnego, miałem okazje uczestniczyć w kilku konferencjach na ten temat, ponadto wiedzę czerpię od najlepszych. Wzorcem tu są trenerzy: Mourinho czy Ferguson. Jest wiele wydawnictw na temat prowadzonych przez nich motywacji na najwyższym światowym poziomie. Momentem zwrotnym było spotkanie Jurka Dudka, gdy wydał swoja książkę o historii współpracy z najlepszymi. W znacznej mierze on przybliżył mi wiedzę o znaczeniu treningu mentalnego w pracy sportowca i jego wynikach, każdego sportowca !!!!

- Jak odbiera ten sposób motywacji drużyna?
Myślę że to pytanie do nich…Ale po każdym meczu gdy schodzą z boiska, dziękują: mówią „graliśmy wszyscy do końca , tak jak mówiliśmy ” albo „ to zadziałało, nie myślałem o błędach, dziękuję” czy też „ wiem już jak zapomnieć szybko o tym co złe”. Ale ze spotkania na spotkanie jestem pewien że wzrasta ich świadomość potrzeby tego typu motywacji.

- Na czym polega trening mentalny?
Zajęcia odbywają się z całą drużyną przynajmniej raz w tygodniu. O szczegółach nie będę mówił ponieważ zawarliśmy wspólne zobowiązanie że to co się ćwiczy, trenuje, pozostaje za drzwiami i w głowach chłopaków. Każdy piłkarz ma swój sposób do tego by się motywować i koncentrować. Wiemy że to początki i długa droga przed nami ale już czuć wyraźnie że drzemiący potencjał drużyny , stalowskiej rodziny (bo takie motto nam przyświeca) jest siłą która ma być motorem napędowym w umysłach i sercach nas wszystkich. Każdy ma swój obrany cel życiowy i zawodowy. Nasz Klub jest na ścieżce kariery naszych piłkarzy solidnym etapem do sukcesu. Wiara w siebie i w drużynę pozwala na zwycięstwo. To oprócz solidnego i profesjonalnego przygotowania taktycznego i fizycznego jakie daje nam dziś sztab szkoleniowy dodatek uruchamiający pokłady spokoju i energii.

- Dziękuję i życzymy powodzenia w dalszej pracy z drużyną.
I ja dziękuję przede wszystkim trenerowi Andrzejowi Szymańskiemu jak i Zarządowi Sekcji PN że otwarci są na nowe rozwiązania i pomoc, ponieważ nie wszyscy dotychczasowi trenerzy byli na to otwarci. Były nawet przypadki zamknięcia drużyny w szatni i zakaz kontaktów. Dobrze że to mamy za sobą i wszyscy dziś chcemy sukcesu naszej kochanej Stali.

Marek Poręba – Menadżer Stal Bussines Club, wiceprezes Zarządu Klubu ZKS Stal Rzeszów, trener motywacyjny