Start rundy wiosennej!

14 Marca 2008, godzina 00:08, autor: Grzegorz Szalacha

W Orange Ekstraklasie i II lidze runda wiosenna już się rozpoczęła. Rozegrane też zostały zaległe spotkania Pucharu Polski na szczeblu okręgu

W Orange Ekstraklasie i II lidze runda wiosenna już się rozpoczęła. Rozegrane też zostały zaległe spotkania Pucharu Polski na szczeblu okręgu (Stal Rzeszów pokonała swoją imienniczkę z Mielca 1:0). Kibice zespołów III frontu musieli trochę dłużej poczekać, żeby zobaczyć swoich piłkarzy w ligowych potyczkach. W sobotę inauguracyjna kolejka zmagań w grupie IV. Rzeszowska Stal zaczyna od bardzo ciężkiej przeprawy. Rywalem biało-niebieskich będzie bowiem lider i rewelacja rozgrywek – Przebój Wolbrom.

Rzeszowianie przystępują do wiosennej rundy z nieco zmienionym obliczem. Nowym tytularnym sponsorem została firma Kwarcsystem, warto też odnotować zmianę sponsora technicznego (stroje Lotto zostały zastąpione przez Zina) i nowy fason koszulek (do którego będzie się z pewnością trzeba przyzwyczaić). Jednak przede wszystkim doszło do kilku istotnych zmian w kadrze. Po stronie ubytków trzeba w pierwszej kolejności wymienić Krzysztofa Petrykowskiego. Podstawowy bramkarz Stali w rundzie jesiennej, zrezygnował z występów na szczeblu trzecioligowym i podjął pracę w charakterze poza piłkarskim w swoim rodzinnym Mielcu. Z klubem pożegnali się także m.in. Konrad Tyrpuła, Piotr Bubiłek, Daniel Grębowski, Kamil Adranowicz czy Dariusz Pęgiel. W ich miejsce pozyskano takich zawodników jak Szymon Solecki (Polonia Warszawa), Słowak Tomas Ivan (Presov) a także kolejną grupę piłkarzy z Afryki (Uduodo, Nnaose, Ojirogbe). Skład uzupełniają najzdolniejsi gracze z drużyn młodzieżowych (tacy jak Maca, D.Jędryas, Federkiewicz czy Cieślik). W ostatniej niemal chwili pojawił się również w klubie Mateusz Rzucidło i jeśli kłopoty zdrowotne nie okażą się przeszkodą, powinien być dużym wzmocnieniem linii obrony.Nie udało się póki co znaleźć zastępcy dla Petrykowskiego, ale to stwarza szansę dla kolejnego młodego wychowanka Stali – Piotra Kukulskiego - na udowodnienie, że miejsce między słupkami należy mu się na dłużej.

A poza tym wszyscy liczymy na dalszy rozwój Mateusza Jędryasa, Wojciecha Reimana, Krzysztofa Husa czy Damiana Wolańskiego oraz oczywiście na dobrą, równą grę tych bardziej doświadczonych piłkarzy: Pawła Kloca, Krzysztofa Majdy, Krzysztofa Szymańskiego czy Piotra Dudy. Jeśli dodamy do tego solidnych Ukonu i Niemczyka oraz nieobliczalnego Lee Quaye, to możemy z umiarkowanym optymizmem patrzeć w przyszłość. Jeśli jednak Stal chce się włączyć do walki o miejsce w nowej drugiej lidze, muszą skończyć się głupie, niepotrzebne straty punktów. Wydaje się, że frycowe zostało już zapłacone na jesieni i teraz będzie tylko lepiej.

Jednak na początek trzeba będzie zmierzyć się z liderem rozgrywek. Przebój Wolbrom, swoją drogą beniaminek w tej klasie rozgrywkowej, zrobił sporą furorę w rundzie jesiennej i dość nieoczekiwanie przewodzi stawce, zostawiając za plecami choćby niezwykle silne kadrowo Górnik Łęczna czy Kolejarz Stróże. Liderem, najlepszym strzelcem oraz kapitanem drużyny jest doświadczony Jarosław Rak. Znakomicie radzą sobie również w tym sezonie inny napastnik, Norbert Górski, pomocnicy Dariusz Mielec czy Mateusz Siedlarz oraz bramkarz Maciej Palczewski.

Nieważne jednak czy gramy z liderem czy z ostatnią drużyną w tabeli. Cel musi być jeden 3 punkty. „Oczek” straconych na własnym stadionie może nam w ostatecznym rozrachunku po prostu zabraknąć. A więc WALCZYĆ STALO!!!

Początek spotkania w sobotę o godzinie 15:00, oczywiście przy Hetmańskiej 69.

REKLAMA
reklama