Stal stawia na obcokrajowców

Na pierwszym treningu Stali Rzeszów pojawi się liczna grupa zagranicznych piłkarzy. Po tym, jak w zespole biało-niebieskich udanie jesieni

Na pierwszym treningu Stali Rzeszów pojawi się liczna grupa zagranicznych piłkarzy. Po tym, jak w zespole biało-niebieskich udanie jesienią przyjął się Ukonu Chukwuemeka, szansę gry mogą otrzymać kolejni obcokrajowcy.
Niebawem w Rzeszowie ma się stawić dwóch Nigeryjczyków napastnik i gracz o inklinacjach defensywnych, słowacki obrońca i ukraiński stoper. - Do takiego rozwiązania przymusiła nas sytuacja panująca na rynku piłkarskim

- przyznał wiceprezes sekcji Jan Lech. - Trudno znaleźć klasowych piłkarzy rodzimego chowu. Bierzemy więc na testy obcokrajowców, którzy mają też tę zaletę, że są tańsi w utrzymaniu. Szansę w sparingach dostanie też Tevim Ojirogbe, który trenował ze Stalą przez całą jesień, ale grać nie mógł, bo nie miał ważnej wizy.

Działacz Stali przy okazji uspokoił, że klub nie zamierza rezygnować z usług swoich wychowanków i zamykać im drogę do podstawowego składu. Przeciwnie, kolejnych dziesięciu najzdolniejszych juniorów ma trenować z pierwszym zespołem. - Nowi zawodnicy zajmą tylko miejsce tych, z których usług zrezygnowaliśmy - dodał wiceprezes Lech. W tej grupie znaleźli się Konrad Tyrpuła, Piotr Bubiłek i Daniel Grębowski. Natomiast Hansen Kumah Doe i Sylwester Sikorski mają zostać wypożyczeni.