Rezerwy zaczynają sezon od zwycięstwa

11 Sierpnia 2013, godzina 21:01, autor:

W 1. kolejce rzeszowskiej klasy okręgowej rezerwy Stali Rzeszów pokonały Sawę Sonina 2:0 (1:0).

W pierwszym meczu nowego sezonu w rzeszowskiej klasie okręgowej rezerwy Stali Rzeszów pokonały na własnym boisku Sawę Sonina 2:0 (1:0).

 

STAL II RZESZÓW - SAWA SONINA 2:0 (1:0)

1:0     43 min.     Szybka
2:0     70 min.     Tokarz

Stal: Kaszuba - Drożdżal, Łagowski, Świder, Panek M.- Więcek (55. Tokarz), Szybka, Daszyk (78. Gaweł), Sitek (78. Górak) - Kitor (60' Zieliński), Szymański (60. Nowak)

Żółte kartki: Kitor, Szymański

 

Od zwycięstwa 2-0 rozpoczęła rozgrywki w klasie okręgowej drużyna rezerw naszego klubu. Rywalem był silny zespół Sawy Sonina, który w ub. sezonie zajął drugie miejsce w lidze. Mecz miał dwa oblicza. W pierwszej połowie przewaga była po naszej stronie, choć to goście jako pierwsi mogli objąć prowadzenie, ale w sytuacji sam na sam Kaszuba spisał się znakomicie i wygrał ten pojedynek z zawodnikiem gości. Dwie minuty przed końcem pierwszej połowy objęliśmy prowadzenie po bardzo ładnej zespołowej akcji. Daszyk zagrał ze środka na lewą stronę do Więcka, ten natychmiast przerzucił na prawe skrzydło do Sitka, który podciągnął piłkę do linii końcowej i zagrał na 16-ty metr gdzie do piłki doszedł Szybka i strzałem z pierwszej piłki nie dał szans bramkarzowi gości.  Początek II połowy mógł przynieść wyrównanie. Niesygnalizowany strzał zawodnika gości w dobrym stylu obronił Kaszuba. Do 70' trwała wymiana ciosów, ale bez efektu bramkowego. Wreszcie wprowadzony kilka minut wcześniej Tokarz zakręcił w polu karnym obrońcami gości i myląc bramkarza trafił do siatki. W 78' kapitalną interwencją znów popisał się Kaszuba. Goście egzekwowali rzut rożny, piłka przeleciała nad głowami wszystkich naszych zawodników na długi słupek gdzie samotnie na 6-tym metrze znalazł się zawodnik gości, jednak jego strzał z woleja kapitalnie wybronił Kaszuba. Do końca meczu jedni i drudzy mogli zmienić wynik, jednak w naszym przypadku brakowało skuteczności i zimnej krwi, natomiast w przypadku gości na drodze stawał im dwukrotnie Kaszuba. Tak więc trzy punkty zostały u nas.

REKLAMA
reklama