Pora się odbudować

24 Sierpnia 2007, godzina 18:42, autor: Grzegorz Szalacha

Po porażce w szlagierowym meczu z KSZO, piłkarze Stali-Watkem Rzeszów stają przed szansą podreperowania swojego dorobku punktowego. Jutro o

Po porażce w szlagierowym meczu z KSZO, piłkarze Stali-Watkem Rzeszów stają przed szansą podreperowania swojego dorobku punktowego. Jutro o godzinie 17 podejmować będą zespół Okocimskiego Brzesko, który w obecnych rozgrywkach nie zdobył jeszcze ani jednego punktu.

„Piwosze” byli w zeszłym sezonie solidną ligową drużyną, która nie raz potrafiła pozbawić punktów teoretycznie silniejsze zespoły. Motor Lublin, Orlęta Radzyń Podlaski czy Górnik Wieliczka (dwukrotnie!) traciły komplety punktów w konfrontacjach z brzeskim zespołem. Okocimski ukończył rozgrywki na naprawdę przyzwoitym 8. miejscu i nic nie zapowiadało nadchodzących problemów. Niestety firma Carlsberg, będąca właścicielem browaru Okocim, głównego dobroczyńcy klubu, postanowiła przykręcić kurek z pieniędzmi. Były wątpliwości czy drużyna OKS-u wystartuje w ogóle w rozgrywkach, jednak ostatecznie nowy zarząd zdecydował się zgłosić drużynę. Kilku graczy pożegnało się z zespołem (m.in. Marcin Imiołek i Goran Atanasković), ale kilku innych zasiliło szeregi Okocimskiego (m.in. Piotrowicz, Gryboś czy Bednarczyk).

Obecne rozgrywki zaczęły się jednak falstartem. Nasi jutrzejsi przeciwnicy mierzyli się kolejno z KSZO, Górnikiem Łęczna i Kolejarzem Stróże, a więc z potentatami naszej ligi. Bilans to 0 punktów 1 strzelony gol oraz 11 straconych. Okocimski najgorzej wspominać będzie z pewnością mecz w Łęcznej, gdzie miejscowy Górnik zaaplikował im 7 bramek. W ostatniej kolejce w meczu z Kolejarzem gra brzeskiej jedenastki wyglądała już lepiej, przegrali co prawda 1-2, ale podjęli walkę i strzelili w końcu pierwszego gola w rozgrywkach, jego autorem był Dariusz Karwat. Z piłkarzy grających obecnie w Okocimskim wszyscy z pewnością znają Rafała Polichta. Najlepszy snajper zespołu ma na swoim koncie występy w ekstraklasie w barwach Odry Wodzisław. Najważniejszymi obok niego postaciami w zespole są wspomniany Dariusz Karwat, pomocnicy Sławomir Matras i Sergiusz Kostecki oraz obrońcy Daniel Policht i Robert Stanula. Kibice Stali Rzeszów pamiętają także z pewnością Tomasza Ogara, kiedyś piłkarza naszej drużyny, obecnie ubierającego biało-zieloną koszulkę OKS-u. Warto także dodać, że przed sezonem głośno mówiło się o możliwości zatrudnienia w Okocimskim dwóch graczy z Hetmańskiej 69 – Daniela Popieli i Mateusza Kędziora. Ostatecznie jednak nic z tego nie wyszło i obaj znaleźli innych pracodawców.

 Rzeszowska Stal musi jutro pokazać, że porażka w Ostrowcu wpłynęła mobilizująco na zespół. Mecz na własnym stadionie z Okocimskim jest dobrą okazją, aby odbudować się po przegranej i zaprezentować swoim kibicom dobrą grę oraz zainkasować komplet punktów. Ciężko przewidzieć jaki skład desygnuje do gry trener Szymański, gdyż cały czas optymalna jedenastka jeszcze się nie wyklarowała i pozostaje kilka niewiadomych, a opiekun Stali będzie pewnie próbował nowych rozwiązań, szczególnie w grze obronnej.

 W tym tygodniu w naszym zespole znalazło się trzech nowych piłkarzy – Ukrainiec Roman Bobak, Nigeryjczyk Ukwu Mba Chukwuemeka i sprowadzony z rezerw Wisły Kraków Konrad Tyrpała. Niewykluczone, że ten pierwszy z nich dostanie szansę już w jutrzejszym meczu. Pozostali będą jeszcze testowani na treningach.

 Zapraszamy wszystkich na mecz, początek jutro o godzinie 17.

REKLAMA
reklama