Podsumowanie 16. kolejki II ligi wschodniej

12 Listopada 2012, godzina 00:35, autor:

Za nami już przedostatnia seria jesiennych spotkań. Za tydzień już ostatnia 17. kolejka rundy jesiennej i jeden zaległy mecz (Wisła Puławy &nda

Za nami już przedostatnia seria jesiennych spotkań. Za tydzień już ostatnia 17. kolejka rundy jesiennej i jeden zaległy mecz (Wisła Puławy – Pelikan Łowicz).
Po tej rundzie na czele ligi nadal zespół Puszczy Niepołomice, który tym razem wygrał w Elblągu z miejscową Concordią. Cenne zwycięstwo odnieśli również piłkarze Wisły Płock, którzy już zapomnieli o wpadce z Resovią.
Na dole tabeli bez zmian, bowiem ostatnie 5 zespołów poniosło porażkę !!!

Unia Tarnów – Pogoń Siedlce 3:1 (2:0)
1:0    3 min.        Matras
2:0    32 min.    Popiela
2:1    54 min.    Agu
3:1    83 min.    Wróbel


Tarnowianie mimo, że w ostatnim tygodniu strajkowali i nie trenowali odnieśli bardzo ważne zwycięstwo w meczu „o 6 punktów”. W sobotę bardzo pewnie, bo 3:1 pokonali Pogoń Siedlce i dzięki temu awansowali na 9 miejsce w ligowej tabeli. Bramka na 2:0 Łukasza Popieli była już jego 9. bramką w sezonie.




Radomiak Radom – Motor Lublin 3:0 (3:0)
1:0    2 min.        Kornacki
2:0    38 min.    Odunka
3:0    41 min.    Figiel


Radomianie pokazali swoją „siłę” swojego boiska i wysoko pokonali lubelski Motor, który w ostatnich meczach w podobny sposób traktował swoich rywali. Tym razem jednak radomianie w pełni kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Na prowadzenie wyszli już w 2. minucie spotkania. A po pierwszej części prowadzili 3:0. W drugiej części już takich emocji nie było i żadnej z drużyn nie udało się strzelić bramki.




Wisła Puławy – Olimpia Elbląg 0:1 (0:0)
0:1    90 min.    Ślifirczyk

Czyżby zadyszka zespołu z Puław? Puławianie po przymusowej pauzie w 14. kolejce (mecz został odwołany ze względu na złe warunki do gry) w dwóch ostatnich meczach zdobyli zaledwie jeden punkt. Tym razem nie zdobyli nawet żadnego a to dlatego, iż w doliczonym czasie gry Ślifirczyk przełamał strzelecką niemoc zespołu z Elbląga (byłby to już czwarty mecz z rzędu bez strzelonej bramki).




Siarka Tarnobrzeg – Wisła Płock 0:1 (0:1)
0:1    11 min.    Krzywicki


W Tarnobrzegu mimo, że w tygodniu poprzedzającym mecz zmienili trenera na niewiele się to zdało. Siarka po bramce Krzywickiego w 11 minucie znów fatalnie rozpoczęła spotkanie (który to już raz?) i mimo, że do końca pozostało jeszcze około 80 minut, a ostatnie 20 grała z przewagą jednego zawodnika to i tak zeszła z boiska pokonana. Cóż mimo dobrego początku sezonu zima w tym klubie będzie bardzo trudna.
Płocczanie zaś potwierdzili, że będą bić się o szybki powrót na zaplecze T-Mobile Ekstraklasy. Na razie są na najlepszej ku temu drodze.




Garbarnia Kraków – Świt Nowy Dwór Mazowiecki 2:0 (2:0)
1:0    9 min.       Kozieł
2:0    36 min.    Ryś


W meczu na dole tabeli bardzo cenne zwycięstwo odnieśli piłkarze krakowskiej Garbarni. Tym razem pokonali na własnym stadionie najsłabszy zespół ligowej tabeli – Świt Nowy Dwór Mazowiecki 2:0. I trzeba tu od razu dodać, że drugi w lidze (i drugi z rzędu) mecz bez straconej bramki. Czyżby coś „zatrybiło” w grze defensywnej?




Wigry Suwałki – Resovia Rzeszów 0:1 (0:1)
0:1    5 min.        Cieńko

Wynik Resovii w tym meczu można skomentować w następujący sposób „im biedniej tym lepiej”. W klubie z Rzeszowa są ogromne kłopoty finansowa a piłkarze Tomasza Tułacza odnieśli trzecie z rzędu zwycięstwo. W dodatku drugie z rzędu na wyjeździe. Kolejny raz postarał się o to Tomasz Cieńko, który jako jedyny piłkarz Resovii strzela bramki w ostatnich meczach. Ale jak widać wystarcza to do wygrywania.
Zupełnie inna sytuacja w drużynie z „polskiej stolicy zimna”. Porażka w tym meczu była bowiem już czwartą z rzędu.




Pelikan Łowicz – Stal Rzeszów 1:0 (0:0)
1:0    46 min.    Kopeć


Łowiczanie niczym nie zaskoczyli rzeszowian. Nie zagrali w dodatku dobrego meczu. Ale jednak wygrali. Po raz kolejny to co każdy wie od dawna –  zwycięża ten kto strzelił więcej bramek. Bowiem z przebiegu meczu więcej z gry mieli rzeszowianie, którzy stworzyli sobie więcej sytuacji, ale jednak nie znaleźli sposobu na bramkarza gospodarzy – Różalskiego.
Jedyna bramka w tym meczu padła zaraz na początku drugiej połowy. Co ciekawe tę część gry zaczęli Stalowcy, którzy jednak szybko stracili piłkę kilka sekund później Wietecha wyjmował już piłkę z siatki.




Znicz Pruszków – Stal Stalowa Wola 3:1 (1:0)
1:0    35 min.    Paluchowski
1:1    52 min.    Fabianowski
2:1    62 min.    Machalski
3:1    85 min.    Paluchowski

Zespół z Pruszkowa zapomniał o ubiegłotygodniowej wpadce w Lublinie i pewnie pokonał Stal ze Stalowej Woli 3:1. A stalowolanie powoli wpadają w kryzys. Był to już bowiem ich 7. mecz z rzędu bez zwycięstwa. W dodatku przestało im przynosić szczęście gra na obcych boiskach, z których to wywieźli już w tym sezonie 13. punktów.




Concordia Elbląg – Puszcza Niepołomice 0:2 (0:1)
0:1    29 min.    Kałat
0:2    63 min.    Moskwik


Lider z Niepołomic nie zwalnia tempa. Przewaga nad trzecią w lidze Resovią nadal na poziomie 5 punktów. Jednak coraz większej liczbie kibiców piłkarskich nasuwa się pytanie: czy drużyna z województwa małopolskiego na wiosnę „nie wyhamuję”? Jednak na dzień dzisiejszy trzeba powiedzieć, że jest to drużyna grająca najlepszy futbol w tej lidze. I gdyby nie słaby początek ligi (ostatnie miejsce po 2. kolejkach z bilansem bramek 1:6 !!!) to ich przewaga byłaby jeszcze większa.




Tabela po 16. kolejce II ligi wschodniej dostępna jest pod linkiem
 

REKLAMA
reklama