Po rundzie: orlicy młodsi

13 Stycznia 2013, godzina 20:48, autor:

Zapraszamy na ostatnie podsumowanie pracy naszych grup młodzieżowych. Tym razem krótkiej analizie poddamy zespół prowadzony przez Mar

Zapraszamy na ostatnie podsumowanie pracy naszych grup młodzieżowych. Tym razem krótkiej analizie poddamy zespół prowadzony przez Mariusza Drozda. Są to chłopcy urodzeni w roku 2003 czyli orlicy młodsi.

 

 

Szkółka piłkarska Stali Rzeszów pomimo sporej konkurencji ma się zupełnie dobrze. Istnieje aż jedenaście grup młodzieżowych a w najmłodszej (rocznik 2005-06) już trenuje spora grupa chłopców. Rocznik 2003 objął we wrześniu doświadczony trener Mariusz Drozd. Popularny "Mario" już wcześniej z sukcesami prowadził grupy młodzieżowe w naszym klubie i mamy nadzieję, że tak będzie i tym razem.

Mariusz Drozd (trener): Prowadzę ten zespół bardzo krótko, bo zaledwie 4 miesiące. I już na początku moim głównym zadaniem był nabór, bo dzieci z rocznika 2003 było po prostu za mało. Zorganizowałem turniej szkolny klas III o puchar Prezesa Stali Rzeszów, na który przyjechało 12 szkół, ale niestety większość chłopców, którym wręczyłem zaproszenia było już "zajętych" przez inne kluby. No ale na szczęście była grupa 6-7 chłopców, która trenowała 2-3 lata w roczniku 2002 u trenera Młynarczyka (za co należą mu się podziękowania), do nich dołączył Maks Kędzierski z Ziomków Rzeszów oraz Dawid Baran z "mojej" SP 10. I tak udało się stworzyć mocny zespół 10-12 chłopców, którzy trenują jako grupa "zaawansowana". Moim zadaniem oprócz doskonalenia ich umiejętności jest nabór i zbudowanie tzw. grupy "pościgowej" dla tych najlepszych. Po części już się to udało, ponieważ aktualnie trenuje w sumie prawie 30-tu chłopców. Mimo to nadal poszukuję następnych chetnych. Mamy za sobą już pierwsze sukcesy. Zdobyliśmy w Zamościu I miejsce, ale mnie bardziej niż miejsce cieszy to, że odkąd prowadzę zespół, widać wyraźny postęp w grze. Przekłada się to na wyniki z tymi samymi zespołami, porównując ich pierwszy turniej w Tarnowie czy Jaśle i następne dwa: również w Jaśle i Zamościu. Mając porównanie do "mojego" byłego rocznika 1993, który prowadziłem w Stali Rzeszów, a z którym zdobywałem dwukrotnie III miejsce w Polsce na małym i dużym boisku, mając 2-3 Reprezentantów Polski - uważam, że ten zespół 2003 ma równie duży potencjał. Ja zrobię wszystko co w mojej mocy, żeby go z nich wydobyć zarówno indywidualnie jak i zespołowo!
 

REKLAMA
reklama