Po konferencji prasowej- wypowiedzi

23 Października 2008, godzina 18:27, autor:

 Andrzej Orzeszek (były trener Stali Kwarcsystem): Cieszę się z formy, z jaką rozstałem się z klubem. Nie mogę się cieszyć niestety, że

 Andrzej Orzeszek (były trener Stali Kwarcsystem): Cieszę się z formy, z jaką rozstałem się z klubem. Nie mogę się cieszyć niestety, że musze odchodzić z Rzeszowa. Przychodząc do klubu wiedziałem, że jest to klub z tradycjami. Początek rundy był bardzo obiecujący, niestety później graliśmy znacznie słabiej. Praktycznie traciliśmy bramki na własne życzenie. Jak każdy trener uważam, że aby poznać zespół potrzeba trzech miesięcy zapoznania. Jeżeli mam przekazywać trenerowi Palikowi wnioski na temat zawodników to nie będą one pozytywne. Nie mniej jestem zadowolony ze współpracy ze Stalą Rzeszów i mimo że musiałem wcześniej odejść będę dobrze wspominał ten klub. Do kibiców apeluje, aby byli ze swoim klubem na dobre i na złe. 

Czesław Palik (nowy trener Stali Rzeszów): Stal Rzeszów to klub z tradycjami. Jako zawodnik miałem okazję trenować z Marianem Kozerskim oraz Jasiem Domarskim . Jako trener miałem już oferty ze Stali, ale nie mogłem się podjąć, ponieważ miałem już swojego pracodawcę. W Rzeszowie mam bliską rodzinę. Jako trener mogę się pochwalić zwycięstwami w podkarpackim plebiscycie na najlepszego trenera. Dlatego doświadczenie trenerskie posiadam. Teraz Stal Rzeszów jest dla mnie najważniejsza. Zbieram materiały przed meczem z Przeworskiem, będzie trudno. Kolejny rywal Stali, Unia Nowa Sarzyna jest mi bardziej znana. Ja lubię piłkę ofensywną, mogę pochwalić się dużym dorobkiem strzeleckim z Brzeskiem. Z obecnego składu znam kilku piłkarzy. Z Krzyśkiem Majdą pracowałem w Ostrowcu Świętokrzyskim i jest inny, ale jego charakter się nie zmienił. Mógł natomiast zmienić nastawienie do wysiłku na boisku. Atmosfera tworzy się gdy są wyniki. Ja pracuje na zasadzie wspólnego szacunku, to musi być robione z sercem. Liczę że powalczę z zespołem o awans, już takie sukcesy mam w swoim dorobku. Nie zamierzam też kontrolować rzeszowskich klubów. Nie da się definitywnie wszystkiego zabronić piłkarzom. Kwestia czy zachowają umiar.   

(Laizans)

REKLAMA
reklama