Odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo

Krzysztof Szymański ( Stal Kwarcsystem Rzeszów ) –  Bardzo mnie cieszy zdobyta bramka już w pierwszym meczu nowej rundy. Wystarczy

Krzysztof Szymański ( Stal Kwarcsystem Rzeszów ) –  Bardzo mnie cieszy zdobyta bramka już w pierwszym meczu nowej rundy. Wystarczyło bardzo dobre podanie Mateusza i trafiłem do bramki. Wygrana oczywiście cieszy, na dodatek pokonaliśmy lidera, ale niestety nie udało nam się zachować czystego konta. Muszę jeszcze trochę popracować nad szybkością i skupieniem w pewnych sytuacjach. Jest to pierwszy mecz i można to jeszcze wybaczyć. Obecnie w trzeciej lidze każdy może wygrać z każdym. Naszym celem jest wygrywanie meczów i będziemy do każdego spotkania podchodzić całkowicie zmobilizowani.

 
Sylwester Cupiał ( Przebój Wolbrom ) –  Graliśmy na bardzo trudnym terenie. Piłkarze Stali Rzeszów oddali swoje „strzały życia” i przegraliśmy. W drugiej połowie „siedzieliśmy” na gospodarzach, ale to jednak za mało. Myślę, że już w najbliższym meczu powinniśmy zagrać lepiej.

Andrzej Szymański ( Stal Kwarcsystem Rzeszów – trener) – Trzeba przyznać, że był to trudny dla nas mecz. W pierwszej połowie zagraliśmy bardzo dobrze, wręcz koncertowo. Po przerwie moi zawodnicy zagrali tak, jakby był wynik bezbramkowy - przestrzegałem ich przed cofnięciem się, ale jest to młody zespół i w podświadomości mieli już to, że są blisko wygranej, stąd chwilowa przewaga gości. W pełni kontrolowaliśmy przebieg meczu i uważam, że odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo. Dziękuję chłopakom za walkę. Jeżeli tak będziemy walczyć w kolejnych spotkaniach, to myślę, że o wynik możemy być spokojni.
Piotrek Kukulski bronił całkiem poprawnie i nie dopatrzyłem się większych błędów. W Stali nikt nie gra za darmo i na pewno słowacki bramkarz będzie musiał udowodnić na treningach, że jest lepszy. Krzysiek Majda dostał pięścią w głowę, jest zamroczony i najprawdopodobniej będzie musiał odwiedzić lekarza. Nie wiem dlaczego sędzia nie podyktował wtedy rzutu karnego.

Trener Przeboju Wolbrom – Antoni Szymanowski odmówił przyjścia na konferencję prasową, tłumacząc się blisko 40-stopniową gorączką.

(Laizans)