Mecz o sześć punktów

15 Maja 2013, godzina 00:53, autor:

Trudno sobie wyobrazić, że Stal będzie grała w III lidze. Ale jeżeli Stalowcy nie zaczną punktować, zły scenariusz może się ziścić

garbarniaI trzeba zacząć punktować już od następnego meczu. Rywalem naszych piłkarzy będzie bezpośredni rywal w walce o utrzymanie się, Motor Lublin. Bo właśnie lublinianom, podobnie jak Stalowcom niespecjalnie się w tym roku wiedzie. Ale Motor ostatnio jakby zasygnalizował zwyżkę formy. Wygrał na swoim boisku z Siarką Tarnobrzeg a wcześnie zremisował w Rzeszowie z Resovią. W kadrze Motoru jest kilku ciekawych, dobrze znanych kibicom zawodników: Piotr Klepczarek był zawodnikiem Stali, zakończył grę przy Hetmańskiej by szukać klubu w wyższej lidze i … wylądował w Motorze. Ale to dobry zawodnik. W drużynie są także doświadczeni gracze: Rafał Niżnik, Ihor Mihalewskij czy Grzegorz Bronowicki. Do Motoru miał też trafić Kamil Stachyra (chociaż planował grać w nieco wyższej lisze), ale dostał bolesnej kontuzji.

Nasi piłkarze muszą się zrehabilitować po słabej grze i porażce w meczu przeciwko Zniczowi Pruszków. Niestety w tym spotkaniu nie będzie mógł wystąpić Damian Jędryas, który musi odpokutować karę za 8. żółtą kartkę. Nasi piłkarze muszą poprawić skuteczność. Wiosną Stalowcy strzelili tylko cztery gole. A gdy się nie strzela bramek (lub strzela ich niewiele), to mecz jest bardzo trudno wygrać.

Zapraszamy na ten mecz wszystkich kibiców biało-niebieskich. Tych, którzy na żywo nie będą mogli oglądać meczu Motor Lublin – Stal Rzeszów zapraszamy przed ekrany monitorów. Początek relacji live już o godz. 16.30

REKLAMA
reklama