"Jestem do dyspozycji trenera"

5 Listopada 2019, godzina 17:04, autor: Tomasz Flakowski

Stalowcy pod okiem fizjoterapeuty. Kto i kiedy wróci do gry?

fizjo

Na przestrzeni kilku miesięcy przekonaliśmy się, że piłka nożna to sport kontaktowy i urazy oraz kontuzje są jego niechcianą, często bolesną, ale niestety też nieodłączną częścią. Poniżej przybliżamy sylwetki naszych zawodników, którzy obecnie są bliżej lub dalej powrotu na boisko.


Robert Trznadel
– Robert podczas meczu z Wisłą Sandomierz (25 maja 2019 r. - przyp.) uszkodził chrząstkę stawową w kolanie. Operowany był po meczu z Podhalem, a przewidywany czas absenscji w tego typu przypadkach, to 6 miesięcy. Rekonwalescencja przebiega zgodnie z planem. W najbliższych dniach zawodnik ma rezonans magnetyczny – "Jeżeli lekarz da zielone światło, to będzie mógł już wejść w trening motoryczny, a następnie wejdzie w pełne obciążenia z drużyną. Liczymy, że będzie do dyspozycji trenera od początku zimowych przygotowań przed startem rundy rewanżowej" - powiedział Adrian Smolarz, fizjoterapeuta Stali Rzeszów. "Obecnie pracujemy - czasami po kilka godzin dziennie - w gabinecie i oprócz tego prowadzimy treningi wzmacniające i koordynacyjne oraz indywidualne treningi na boisku" - dodał.

Dominik Sadzawicki – Dominik doznał złamania kości śródstopia. Przewidywany czas powrotu do pełnej dyspozycji po tego typu kontuzji to około 3 miesiące. Rekonwalescencja przebiegła po naszej myśli, a od tego tygodnia zawodnik jest już w pełnym treningu z drużyną i pozostaje do dyspozycji trenera Niedźwiedzia.

Dobrze przepracowaliśmy ten czas, dzięki czemu już wczoraj wróciłem do pełnego treningu z drużyną. Co najważniejsze - dolegliwości bólowych żadnych też już nie odczuwam. Z mojej perspektywy jestem gotowy i do dyscpozycji sztabu, a to, czy wystąpię w najbliższym meczu, zależy już od trenera" - powiedział sprowadzony z Bruk-Bet Termaliki Nieciecza obrońca.

Damian Michalik – Damian naderwał mięsień grupy kulszowo-goleniowej, a przewidywany czas jego powrotu to 3-4 tygodnie. Obecnie rehabilitacja przebiega zgodnie z planem. Damian jest pod opieką fizjoterapeuty i trenera przygotowania motorycznego. "Mięsień jest wygojony, pozostaje sprawa uelastycznienia blizny mięśniowej. Zakładamy, że zawodnik w najbliższych dniach może wrócić do pełnych obciążeń" - skomentował trener pierwszej drużyny rzeszowskiej Stali.

Mateusz Olejarka – Od czterech tygodni trener nie może liczyć na Mateusza przy ustalaniu meczowej 20-tki, ze względu na problemy zdrowotne zawodnika. Liczymy, że Mateusz wróci do nas w przeciągu kilku tygodni.

Sławomir Szeliga – Sławek wypadł ze składu, po tym, jak doznał urazu kręgosłupa podczas rozgrzewki przed meczem z Olimpią Elbląg. Czas powrotu do pełnej sprawności szacujemy na 4-5 tygodni, w związku z czym z usług zawodnika trener nie będzie mógł skorzystać do końca tego roku. Doświadczony Stalowiec nad sprawnym powrotem do pełnej dyspozycji pracuje obecnie z klubowym fizjoterapeutą.

 ***

REKLAMA
reklama