Hokejowy wynik

10 Czerwca 2007, godzina 20:30, autor:

Po raz ostatni w obecnym sezonie ligowym piłkarze Stali „Watkem” Rzeszów mieli okazję zaprezentować się przed własną publiczn

Po raz ostatni w obecnym sezonie ligowym piłkarze Stali „Watkem” Rzeszów mieli okazję zaprezentować się przed własną publicznością. Na to spotkanie trenerzy – Andrzej Szymański i Krzysztof Łętocha desygnowali do gry następujących zawodników: Petrykowski - Szymański, Lebioda, Skała, Popiela (46. Hus), Niemczyk (46. Sieńko), Sikorski, Reiman, Wepa, Jędryas, Szczoczarz (65. Wolański).
Rezerwowi: Pomianek, Kloc, Wtorek, Kędzior.

Spotkanie to było dla Stalowców okazją do rehabilitacji po przegranej w meczu wyjazdowym w Małogoszczy, a także do zwiększenia bilansu bramkowego, bowiem przeciwnikiem rzeszowian był spisujący się katastrofalnie tej wiosny zespół AKS Busko-Zdrój.
Duet trenerski Stali zdecydował się, wystawić do gry zawodników rozgrywających częściej swoje mecze w zespole rezerw rzeszowskiego klubu. Śmiało można powiedzieć, że pomysł ten zdał egzamin. Cały mecz rozgrywany był pod dyktando Stali Rzeszów, która otworzyła wynik tego spotkania już w 4 minucie za sprawą Mateusza Jędryasa. Parę minut później, w polu karnym gości faulowany był sprawujący funkcję kapitana zespołu w dzisiejszym meczu - Łukasz Szczoczarz, faul został zamieniony na bramkę, od 8. minuty stan meczu wynosił 2-0. Stal kontrolowała przebieg meczu udzielając lekcji futbolu niedoświadczonym zawodnikom zespołu prowadzonego przez trenera Antoniego Hermanowicza. Wydawało się że kolejne bramki dla Stali Rzeszów są tylko kwestią czasu. Korekty wyniku w 10. minucie meczu dokonał Krzysztof Szymański po podaniu ze środkowej strefy boiska. Zaledwie 5. minut później swoją drugą bramkę w meczu zdobywa ambitnie grający Mateusz Jędryas. W 18. minucie meczu Stal stwarza kolejną dogodną sytuację do podwyższenia wyniku, jednak futbolówka wychodzi na Korner, wykonuje go „Szczota”, na bramkę AKS-u próbuje strzelać Damian Skała. Goście po serii rzutów wolnych mieli szansę na oddanie strzału na bramkę strzeżoną przez bezrobotnego tego dnia Krzysztofa Petrykowskiego. Jednak na tym zakończyła się strzelecka aktywność zawodników spadkowicza III ligi. Kolejne minuty to festiwal strzelecki Łukasza Szczoczarza, który zdobywa gole kolejno w 31,42 i 44 minucie kompletując tym samym klasyczny Hattrick. Wynik do przerwy 7-0. W przerwie meczu trenerzy Stali decydują się na dokonanie zmian w składzie zespołu. Na murawę za Popielę wchodzi Hus, a Niemczyka zmienia Sieńko. W drugiej połowie spotkania, drużyna AKS-u Busko ogranicza się do rozbijania ataków Stali. Na uwagę zasługuje postawa Mateusza Jędryasa, który niestety dwukrotnie zostaje złapany na pozycji spalonej, próbując uruchomić akcję lewym skrzydłem. W 66 minucie meczu strzałem po ziemi Wojciech Reiman pokonuje bramkarza AKS-u, Stal prowadziła już 8-0. Spektakl w wykonaniu Stalowców trwał w najlepsze, swoją obecność na boisku zaznaczył Damian Wolański (wprowadzony na boisko w 65 min. za Szczoczarza, opaskę kapitana przejął defensor rzeszowian – Krzysztof Szymański), po dograniu Sylwestra Sikorskiego z lewego skrzydła zdobywa gola na 9-0. W 76. minucie po faulu w polu karnym popełnionym na Mateuszu Jędryasie, sędzia po raz drugi w tym meczu wskazał na jedenasty metr, do piłki podchodzi Sylwester Sikorski i zwiększa dzielący obydwa zespoły dystans na 10-0. Ładnie grająca tego popołudnia Stal śrubuje wynik spotkania; Mateusz Jędryas ładnie dogrywa do Damiana Wolańskiego, który spokojnie mija obrońców i umieszcza piłkę w bramce AKS-u w 87 minucie spotkania. Podopieczni trenera Hermanowicza mimo niepodważalnej przewagi rzeszowskiej Stali, zdołali zdobyć honorową bramkę w 89 minucie, była to bramka szczególna, bo pierwsza w rundzie wiosennej zdobyta przez AKS, a jej strzelcem był Kamil Zawada. Dzieła zniszczenia dopełnił Wojciech Reiman, ustalając wynik meczu na 12-1, skierował futbolówkę z dalszej odległości do bramki zespołu z kielecczyzny.

Co ciekawe, zespół Stali Watkem zachował szansę na zajęcie drugiej lokaty w lidze, która oznacza dla klubu szanse gry w meczu barażowym o drugą ligę. Stało się tak dzięki korzystnym dla Stali wynikom meczy 29. kolejki w których bezpośredni rywale w walce o 2 miejsce potracili punkty:

 Hutnik Kraków 4-0 Górnik Wieliczka
 Daniel Jarosz 23, 62 (k), 73, Szymon Kiwacki 82

Korona II Kielce 1-1 Kolejarz Stróże
Dariusz Kozdubek 77 - Krzysztof Trela 1 (k)

warunkiem sukcesu jest:

- Stal Rzeszów zwycięża w meczu wyjazdowym z Avią Świdnik

 -zajmujący obecnie 3. lokatę w lidze Górnik Wieliczka remisuje bądź przegrywa w meczu ze Stalą Sanok. (uzyskując maks. 52 punkty w sezonie 06/07)

  -zajmujący obecnie 2. lokatę Kolejarz Stróże przegrywa w meczu z liderem III ligi grupy IV – Motorem Lublin (uzyskując maks. 53 punkty w sezonie 06/07, Stal ma lepszy bilans spotkań bezpośrednich)

Mecz zakończył się wynikiem 12-1.
Bramki zdobywali:

4 min. M. Jędryas (1-0)
 8 min. Ł. Szczoczarz (K) (2-0)
 10 min. K. Szymański (3-0)
15 min. M Jędryas (4-0)
 31 min. Ł. Szczoczarz (5-0)
42 min. Ł. Szczoczarz (6-0)
44 min. Ł. Szczoczarz (7-0)
66 min W. Reiman (8-0)
74 min. D. Wolański (9-0)
 76 min S. Sikorski (K) (10-0)
87 min. D. Wolański (11-0)
89 min. K. Zawada (11-1)
 90 min. W. Reiman (12-1)

Spotkanie to poprowadziła trójka sędziowska z
Katowic.

Arbiter główny: pan Szczerba, na liniach: panowie Gorczyca i Miśta.
Obserwator: pan Chrzanowski

(Erzet03)

REKLAMA
reklama