Bida: "Jestem dumny, że zaczynałem właśnie w Stali!"

1 Stycznia 2020, godzina 09:00, autor: Tomasz Flakowski

Wychowanek Stali Rzeszów, który obecnie występuje w grającej w PKO Ekstraklasie Jagiellonii odwiedził swój pierwszy klub.


Pierwsze kroki w piłce stawiał w Stali Rzeszów, by w sezonie 2015/2016 trafić do Jegiellonii Białystok i tam przebijając się przez kolejne szczeble trafić do pierwszego zespołu jednej z czołowych drużyn PKO Ekstraklasy. W bieżącym sezonie zagrał już w 16 spotkaniach na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce i dokładając do tego 3 trafienia. Teraz, korzystając z przerwy w rozgrywkach, razem z rodziną trafił z odwiedzinami na Hetmańską, gdzie zaczynała się jego przygoda z piłką.

"Święta spędziłem w rodzinnym Rzeszowie. Niestety nie jestem tutaj często, bo dwa razy w roku, a tak to nie ma nawet kiedy przyjechać, bo kilometry robią swoje. Natomiast zawsze warto odwiedzić klub, gdzie wszystko się zaczęło i wrócić tutaj, żeby sobie przypomnieć, dlaczego w ogóle się zaczynało grać w piłkę, jak rodziła się ta pasja do futbolu" - powiedział Bida.

 

Bida

 

"Widzę, że dużo zmieniło się tutaj na plus, jest dużo pozytywów i myślę, że Stal idzie w dobrym kierunku i mam też nadzieję, że nadal ten klub będzie się tak dobrze rozwijał" - skomentował nasz wychowanek.

"Czas w Stali wspominam bardzo dobrze. Tak naprawdę to dzięki temu klubowi się wybiłem, tutaj też zacząłem grać w piłkę i myślę, że to mi dużo pomogło, że trafiłem właśnie na Hetmańską, a nie do innego klubu i jestem dumny, że grę w piłkę zaczynałem właśnie w Stali" - dodał.

"Bardzo nam miło, że korzystając z chwili wolnego czasu, Bartek odwiedził klub, w którym się wychowywał od 4. roku życia. Cieszymy się, że trenerzy z tego regionu poprowadzili go w taki sposób przez tyle lat, że następnie po czterech latach mógł pokazać swój potencjał w PKO Ekstraklasie w barwach Jagiellonii Białystok. Trzymamy za niego ciągle kciuki, żeby powtórzył bardzo udaną rundę jesienną w PKO Ekstraklasie i powtarzał je na tyle sukcesywnie, by zaowocowało to karierą międzynarodową, a talent na pewno ma i ogromny potencjał i tego mu życzymy na nowy rok" - powiedział dyrektor sportowy Stali Rzeszów Michał Wlaźlik, który przekazał Bartkowi pamiątkową koszulkę naszego klubu i przyznał, że Bartek zawsze jest mile widziany w naszych progach.

REKLAMA
reklama